Psary online

sonkal

Witam wszystkich mieszkańców Psar.
Jesteśmy z mężem zainteresowani działką w Psarach,ofert jest całkiem sporo, ale nie wiemy jak się w Psarach mieszka Smile

Widzę że sporo nowych domów buduje się przy Kolejowej, są tez działki przy Szkolnej i o nie chciałam zapytac. Na pierwszy rzut oka wydaje się że okolica jest ok, ale byc może mieszkańcy mają inne odczucia. Czy są w Psarach fajne miejsca gdzie można z dzieckiem wyjść na spacer np. plac zabaw, park itp? Próbowałam znaleźć jakies informacje w necie, ale nie jest łatwo- nawet dokładnej mapy Psar nie znalazłam Sad

Będę wdzięczna za wszystkie informacje.

Pozdrawiam

psaryinfo

Mieszkanie jak to na wsi. Wszyscy o wszystkich starają sie wiedzieć wszystko a szczególnie o napływowej ludności z miasta Wink

a tak ogolnie - blisko do trasy, lokalizacja fajna, jesli nie trafi sie na wrednych sąsiadów i samemu się nie szarogęsi to napewno bedzie ok.

KrzysztofB

Jako stary mieszkaniec ul kolejowej mogę powiedzieć, że mieszka się coraz gorzej.

Niestety, w większości wprowadza się chamstwo i nowobogactwo. Zero poszanowania dla spokoju sąsiadów. Co niektórzy okażą łaskę i nawet odpowiedzą "dzień dobry". Inaczej śpiewają jak ich nowobudowany domek ktoś opier**li, bo to niestety plaga. Wtedy nagle potrafią odpowiedzieć na powitanie i przy okazji zapytać "czy czegoś nie widzieliśmy w nocy".

Jeżeli zaliczacie się państwo do powyższych...to na kolejowej mamy już komplet.

sonkal

Nie zaglądałam tutaj dawno, minął ponad rok i teraz temat działki powrócił. Trochę mnie załamaliście opiniami, przejeżdżam często przez Kolejową i zawsze jest cicho i spokojnie i to mnie w tej okolicy urzekło ... Ogłoszeń jest sporo, nowych domów też, okolica nam się podoba, ale szukamy spokoju. Chcemy uciec od imprezowych sąsiadów których obecnie mamy za płotem i przez których nie da się normalnie żyć i wydawało nam się że okolice Kolejowej, Irysów , Strzyżowickiej to bardzo spokojne miejsce ....

psaryinfo

sonkal

Dziękuje za rady, chyba faktycznie poświęcę trochę czasu na " zwiedzanie " okolicy. Biorę pod uwagę dwie okolice, jedna to Psary a druga to osiedle domków między Będzinem Grodźcem a Czeladzią ( dla znających teren - okolica ulica Nowotki i Grodzieckiej ), ale Psary ( Kolejowa ) wydają się spokojniejsze i oprócz domów nie powstanie tu raczej nic uciążliwego, czego nie można powiedzieć o ternach w Czeladzi.

Pozdrawiam

psaryinfo

W okolicy ul Kolejowej kiedyś były mokradła i łąki bardzo cenne przyrodniczo w dolinie Wielonki. Tam nie powinno powstać żadne osiedle. Te zabudowania to efekt krótkowzroczności władzy i kompletnego braku poczucia zagospodarowania przestrzennego, brak miejscowego planu, posznaowania przyrody i krajobrazu oraz chciejstwa. Zresztą niewiele się zmieniło na lepsze pod tym względem, moze jest ciut lepiej dlatego że alta wstecz wyprzedano już prawie wszystko co można było sprzedać. Zawsze będę przeciwnikiem sprzedawania najcenniejszych terenów aby tylko ząłatac na chwilę dziurę w budżecie gminy...

Co do Kolejowej to nie jestem pewien czy teren jest dostatecznie suchy aby móc tam normalnie i bezstresowo mieszkać bo ja pamiętam go sprzed 10-15 lat. Warto rozeznać czy nie było tam podtopień - np podpytując lokalnych strażaków. Oczywiście teren jest zmeliorowany i osuszony, przez co został nieodwracalnie zniszczony (niestety) ale z doświadczenia wiem ze przyroda potrafi się często upomnieć o swoje.

Druga sprawa ze teren tej niecki to jest tzw biegun zimna w Psarach ( ja to tak nazywam) - tam zawsze temperatura jest o kilka stopni niższa niż normalnie, szczególnie wieczorami i tam gdzie normalnie jest jeszcze 20 stopni i jest przyjemnie tam spada do 15, szczególnie jesienią, łatwo robią sie mgły itp a teraz pewnie komary mają tam swój festiwal Wink

Nie zniechęcam tylko dlatego ze nie popieram tej zabudowy, teren zostął zniszczony bezpowrotnie i juz na nic innego się nie nadaje (mam nadzieje ze nie rozszerzą jeszcze bardziej zabudowy)

Nie brałeś pod uwagę innych miejsc?

np okolicę ul Węgroda w Bobrownikach (Rogoźnik) - tam też jest sporo terenów gdzie się budują i moim zdaniem sa one lepsze od bagien na kolejowej Wink

.

Nie byłbym też taki pewien czy w okolicach Kolejowej nie zafundują Ci jakichś terenów inwestycyjnych a nawet jeśłi nie zafunfują to jeśli zrobią je dalej to zapewne dojazd może być najdogodniejszy z DK86 właśnie przez kolejową a jak wiesz dalej jest piękna hałda i nie wiem czy ktoś nie wpadnie na jakiś genialny pomysł jak zwącha kasę od tajemniczego inwestora, który zaplanuje sobie tam np przetwórnię bitumitu albo fermę.

Wiesz jak sie u nas przeprowadza inwestycje? pierw jest jakiś tam teren, potem pojawia się u wójta "inwestor" z pomysłem, obiecujacy góry złota i prosi tylko gminę o zrobienie pod inwestycję odpowiedniego planu zagospodarowania przestrzennego żeby bylo zgodnie z prawem, oczywoiście inwestor dopilnowuje swoich interesów aby uwzględniać jego potrzeby a nie mieszkańców czy środowiska. Potem mieszkańcy się dowiadują jak już wszystko jest "klepnięte" i trudno jest coś zmienić vide np słynna sprawa z pierwotnym przeznaczeniem terenów przy DK 86 na których w pierwotnej wersji Wójt zaszalał i dopuścił duzo więcej mozliwości uciażliwego zagospodarowania niż chciał nawet sam inwestor, opamiętano się dopiero po protestach i zmieniono zapisy miejscowego planu ograniczając rozmach radosnej twórczości "planistów"

Oczywiscie to wszystko powinno się odbywac odwrotną droga - od miejscowego planu do inwestycji no ale mieszkamy w Polsce...

Moim zdaniem jak tak obserwuję od lat temat działek to najbezpieczniej pod względem spokoju i pewności co do przeznaczenia terenu oraz pewności co do okolicy (i tematów odśniażania, dróg, infrastruktury, kanalizacji itp) na długie lata jest wyszukac jakąś działkę przy normalnej i regularnej zabudowie a nie pchać się "w las". Wiem ze każdy chce mieszkać pięknie i i nejlapiej samotnie i wógole ale to potem moze się zemścić bo nigdy nie wiadomo jak dalej rozbuduje się okolica, na którą najczęściej jest presja do zagospdarowania i po latach ze spokojnej enklawy robi się coś zupełnie nieoczekiwanego

sonkal

Dzięki ! Takie informacje są bezcenne Smile

Obecnie mieszkamy wśród starych domów, na zwykłej ( ale niestety ruchliwej ) ulicy i oprócz imprezowych sąsiadów przeszkadza nam hałas a zimą smród palonych śmieci. Może to błędne myślenie, ale wydaje mi się że w przypadku nowych osiedli problem palenia śmieci jest mniejszy, bo często ludzie decydują się na ogrzewanie gazowe , ogrzewają prądem ewentualnie inwestują w pompy ciepła, więc po prostu nie mają gdzie śmieci spalać. W mojej okolicy sytuacja jest beznadziejna, dookoła same stare domy z piecami na węgiel , w których pali się czym popadnie. Zimą nie mogę otworzyć okna, smród jest porażający, dzieci ciągle chorują , więc postanowiliśmy się przenieść w ciche i spokojne miejsce i myślałam że okolica o której piszemy jest niemal idealna a teraz widzę że niekoniecznie ....
Rogoźnik nas nie interesuje, trochę za daleko do Będzina ( dzieci tam chodzą do przedszkola i szkoły ) . Szukam działki w najbliższej okolicy Będzina, tak aby za kilka lat dzieci mogły same ( autobusem ) dostać się do szkoły.

Niestety wiem jak powstaje MPZP, z kilku działek zrezygnowałam z tego powodu ( panie urzędniczki nie były w stanie mnie zapewnić ze za płotem nie powstanie wielki magazyn ) a koło mojego domu nie zaczną jeździć tiry.

sonkal

Muszę jeszcze dodać że działki w szczerym polu także mnie nie interesują, głównie z powodów o których wspomniałeś, czyli z obawy co wybuduje się obok za lat kilka lub kilkanaście. Osiedle przy Kolejowej jest już dość spore i to wzbudziło moje zaufanie.

psaryinfo

Spoko, jesli Ci sie podoba okolica Kolejowej to posprawdzaj to co pisałem i jesli jest ok to kupuj. Jak pewnie wiesz tam bedzie rozbudowa o kolejne osiedle (CPR) albo juz sie buduje nie wiem, dawno tam nie bylem. Moim zdaniem z biegiem czasu neistety zabudują tam cała ulicę az do granic gminy... Nie moge się z tym zgodzić ale cóż...

Co do śmieci i szamba to masz rację, to domena raczej "betonu", który ma piece na "byle co" i nie zależy mu na czystości okolicy a potrzeba ochrony środowiska włącza się wtedy kiedy trzeba ochronić własny interes albo uprzykrzyć życie sąsiadowi, który bezczelnie kupił nowy samochód i chce wybudować garaż na "cennym przyrodniczo terenie" hahaha...

Teraz może sie to trochę zmieni ponieważ jest wdrażana nowa ustawa śmieciowa i coby ludzie na niej psów nie wieszali tak wreszcie każdy będzie przymuszony pozbyc sie śmieci w cywilizowany sposób więc moze temat palenia butelkami w piecu i wyrzucania śmieci do lasu troche się polepszy, chociaż to przeciez Polska...

tu jest jeszcze bardzo fajny zakątek [link widoczny dla zalogowanych] zawsze mi sie podobał...

sonkal

Znam zakątek Smile

Dawno tam nie byłam, może niedługo się wybiorę zobaczyć jak zmieniła się okolica. Około rok temu szukałam tam działki i akurat w tym miejscu ciężko było coś dostać, było kilka działek bliżej trasy, daleko od lasu , nie miały takiego klimatu jak " zakątek " i ceny wcale nie były rozsądne. Wracając do okolicy Kolejowej to spodobało mi się to miejsce przez brak starych domów ( kilka jest, ale niewiele ) i ten spokój , oby nie pozorny ...
Domy budowane przez dewelopera jakoś szczególnie mi nie przeszkadzają, nawet jeśli pojawią się nowe - a pojawią się na pewno, bo dużo domów się sprzedało, ludzie juz w nich mieszkają - dopóki nie powstaną tutaj bloki to dla mnie jest ok.
W Będzinie mało jest fajnych osiedli domków, w okolicach Warpia i Zamkowego jest raczej starsza zabudowa, osiedle na Namiarkowej ceny ma kosmiczne , Małobądz jest tak zabudowany że ciężko tam coś wcisnąć i tak naprawdę nie ma w czym wybierać . Grodziec niby duży ale fajnego osiedla nie ma, już chyba Wojkowice są ciekawsze. Rok temu były na sprzedaż działki w Wojkowicach niedaleko ZK , cena za metr 200 zł, nie byłam tam dawno i nie wiem czy się sprzedały. Sporo ich było więc mogłoby powstać fajne osiedle, tylko nie każdy chce mieszkac blisko ZK ....

KrzysztofB

Dorzucę jeszcze parę groszy odnośnie Kolejowej.

Jak wspomniałem gdzieś z początku razem z nowymi mieszkańcami (bo są też fajni ludzie) wprowadza się buractwo.

Z tego co wiem, to wzdłuż torów (jadąc wałem kolejowym) zaczynają się pojawiać działki na sprzedaż. W jednym ze starych domów zaraz za pierwszym progiem zwalniającym wprowadziła się rodzinka , która nigdy nie słyszała o godzinie nocnej(w bardzo bliskim sąsiedztwie wspomnianych działek). Częste imprezy i darcie ryja (przepraszam za słowo, ale tak jest). Całkiem niedawno interweniowała policja (chyba w końcu któryś z najbliższych sąsiadów pękł - nie dziwię się). Może się uspokoi, póki bawią się w najlepsze od roku.

Gratuluję również im najbliższym sąsiadom wyrozumiałości, niestety rodzinka przyjezdna nie zdaje sobie sprawy kto się wychował u ich sąsiadów "za płotem".

Jeszcze jedno. Jak już się zdecydujecie (drodzy przeglądający forum) na zamieszkanie przy kolejowej, wybudujecie dom, zasiejecie trawę....będziecie chcieli skosić...na litość boską, kupcie sobie kosiarkę samobieżną, nie ręczną...a najlepszym dniem na koszenie nie jest niedziela! Smile

sonkal

Takie informacje są bardzo cenne, niestety wszędzie możemy spotkać imprezujących sąsiadów - nawet jeśli nie ma ich teraz to mogą kiedyś zamieszkać za płotem. Mnie imprezujący sąsiedzi zniechęcają do kupna działki, bo teraz mam taki sam problem i powiem szczerze że jestem załamana swoją bezradnością w tej sprawie. Moi sąsiedzi oprócz bardzo częstych imprez ( w okresie wakacyjnym niemal co dzień ) , każdego dnia smrodzą ogniskiem ( ścinają mokre drzewo przed rozpaleniem ), nie wywożą żadnych śmieci więc w zimę palą czym popadnie a przy ładnej pogodzie po prostu "przeprowadzają się " do ogrodu , oglądają tu różne filmy, przyjmują gości , wszystko oczywiście robią głośno i do późnych godzin. Rozmowy z sąsiadami nie pomogły, skończyło się wyzwiskami a policja choć przyjeżdża to jednak zaleca sprawę w sądzie bo tylko wtedy mogą dostać mandat. Efekt jest taki że cisza jest tylko gdy przyjedzie policja a po odjechaniu wszystko zaczyna się od nowa ...

sonkal

niestety rodzinka przyjezdna nie zdaje sobie sprawy kto się wychował u ich sąsiadów "za płotem".

Kto się wychował ?

sonkal

Widziałam tabliczkę z ofertą sprzedaży działki właśnie tuż za progiem zwalniającym ...
Ofert w tej okolicy jest kilka, ceny też są różne. Orientujecie się jakie są realne ceny za m w tej okolicy ? Działkę chcemy kupic w styczniu 2014 więc jest jeszcze trochę czasu i teraz tylko przeglądam oferty, nie dzwonię, nie zawracam sprzedającym głowy, ale chciałabym wiedziec ile zapłacić żeby nie przepłacić Smile

Ceny w necie są różne, te wystawiane bezpośrednio przez właścicieli są czasami wyższe niż te wystawiane przez agencje.
Widziałam też działki na sprzedaż na ulicy Kijowskiej i podobno jedna z nich sprzedała się już rok temu a z tego co widzę to nic się tam nie buduje, więc nie wiem czy jest tam jakiś problem ? Kijowska już chyba jest częścią Grodźca ? Dzięki za wszystkie informacje, pozdrawiam !

sonkal

Niewiele osób tu chyba zagląda ... Sad

Pojawiły się działki na sprzedaż na ulicy Wolności, ale oglądając je zaczęłam się zastanawiać jak wygląda kwestia odśnieżania w tej okolicy ? Teren jest nierówny a ulica Wolności wąska i stroma ... Na pewno wybierzemy się na przejażdżkę zimą, ale może zagląda tutaj ktoś kto może się na ten temat wypowiedzieć ?

psaryinfo

Swego czasu interweniowąłem w gminie aby odśnieżyć jedną z ulic która jest już w zaadzie polną drogą dojazdowa do jednego domu. Nie było z tym problemu - odśnieżono na drugi dzień a opady były naprawde mocne. Ten fragment o kórym piszesz zostanie zabudowany (co osobiśnie mi się nie podoba, ale to juz inna sprawa) więc w perspektywie czasu bedzie tam odśnieżane - jeśli nie regularnie to doraźnie.

co do cen działek ja sie nie orientuję, wszystko zależy od lokalizacji, okolicy itp. Najwazniejsze wg mnie to aby nie kupiowac działki w dołkach - oszczędzisz na osuszaniu i pompach Wink

te ulice o kórych piszesz beda w przysżłości napewno bardziej zabudowane. A to ze ktoś kupił dziąłkę i nie buduje to zupełnie inna sprawa - nie patrz na to - czasami ludzie kupuja inwestując kasę a budowac będa jak im dzieci doroosną, lub koniunktura się polepszy i sprzedadza z zyskiem

sonkal

Witam ponownie. Oglądałam kilka działek w okolicy, z tego co się orientuję to działki na ulicy Wolności są podmokłe ( ostatnia, na samym dole na pewno, to nawet widac gołym okiem ). Dziś w rozmowie z agencją nieruchomości usłyszałam że ludzie mają problem z wodą na ulicy Kolejowej i żeby lepiej sobie tą ulice odpuścić. Teren przed sprzedażą był osuszany ( zresztą wiem to także z tego forum ) więc czy to możliwe że problem powrócił ? Czy ktoś wie jak wygląda sytuacja na Kijowskiej ? To już nie Psary, ale tak po sąsiedzku więc pytam Smile

Z tego co widzę na zdjęciach to również za domami developera jest problem z podmokłym terenem ( sugeruje to roślinność w tym miejscu ). No więc jak to naprawdę jest ? W przyszłym tygodniu chcę podpisać umowę na jedną z działek na tym terenie więc liczy się dla mnie każda opinia i z góry dziękuję za wyrozumiałość , wiem że bardzo męczę temat Smile

juskra

hej,
Też stoimy przed tym dylematem. Chcemy kupić działkę na Kolejowej ale nie potrafimy się zdecydować. Jesteśmy już po wstępnych rozmowach z właścicielem. Sonkal czy Ty kupiłaś już działkę?

sonkal

Dlaczego nie możecie się zdecydować ?
Ja działki nie kupiłam, zrezygnowałam z prywatnych powodów tzn. nie dogadałam się z właścicielem, bo zaczął wymyślać cuda.
Nie wiem czy sprawa nie trafi do sądu, więc muszę się wstrzymać z zakupem działki.
Z tego co wiem kilka działek jest do sprzedania na Kwiatowej, trochę z boku.

juskra

Jakoś tak, decyzja na całe życie... Smile

Troszkę się boimy okolicy i ludzi tam mieszkających, jak nas przyjmą, mieszczuchów z Siemianowic Smile

Ale nadszedł ten dzień, dziś jedziemy podpisać umowę przedwstępną i zostawiamy zaliczkę

KrzysztofB · Wysłany: Nie 14:46, 09 Mar 2014 Temat postu:

juskra

Jeżeli to Wy kupiliście działkę na Kolejowej w okolicach numerów 20-23 (pomiędzy domami, z których to jeden dopiero się stawia) to sąsiedztwo będziecie mieli fajne Smile

sonkal · Wysłany: Wto 20:20, 11 Mar 2014 Temat postu:

To ci co tak imprezują ?

juskra · Wysłany: Nie 14:39, 16 Mar 2014 Temat postu:

to chyba my Smile

Cieszę się ze sąsiedzi fajni ale chyba nie tak bardzo imprezują Smile