Psary online

wyborca · Gość

Chciałbym załozyc ten wątek, z myslą o innych wdzięcznych mieszkańcach naszej gminy, którzy w ten sposób chcieliby wyrazić swoją wdzięczność Naszemu Panu Wójtowi M.K., za "fachową" robotę na naszą rzecz i "spełnione" obietnice.... no więc zaczynam: mieszkam w Gródkowie na ul.Spokojnej, która to ulica w świetle prawa stanowi drogę gminną. Pan Wójt OBIECAŁ (jak również jego zastępca, przepraszam nie pamietam nazwiska, ale było to na spotkaniu z mieszkańcami w SP), że po kilku latach próśb - podczas remontu DK 913 - załatwi frez (stary asfalt zebrany z drogi) i utwardzi nam naszą ul.Spokojna, która obecnie jest jednym wielkim klepichem, po deszczu wody i błota po kostki a w suszy tumany kurzu nawet po przejściu psa. Frez miał być zebrany i rozrzucony na całej długości przez panów remontujących DK... jakież było nasze zdumienie, kiedy na DK 913 zaczynano kłaść nowy asfalt a na naszej drodze wspomnianego frezu ani śladu. Pomyślałem sobie : może nie było tego frezu aż tak duzo żeby starczyło na ok. 200 metrów drogi? pójdę i zapytam panów remontujących ... poszedłem, pogadałem i okazało się, że frezu jest dość, tylko jest potrzebny gdzie indziej, ale jeśli chcę to wszystko można "załatwić od ręki", panowie podjadą wywrotką, nawet dwiema jesli będzie potrzeba i spychaczem rozplantują - jest tylko jeden szkopuł : PANOM REMONTOWCOM TRZEBA ZAPŁACIĆ KILKA TYS. ZŁ. za wykonanie tej usługi..... "A Pan Wójt nie powiedział Panom, że mieliście to zrobić na ul.Spokojnej?" , "Nie... a który to Pan Wójt?" ..... nasze klepicho zwane ul.Spokojną dalej jest takie jakie jest, Pan Wójt obiecał i słowa nie dotrzymał, czyli STANDART? a kasa na inwestycje podobno jest, bo przeciez gmina Psary ostatecznie nie będzie miała kanalizacji tylko każdy lokalnie, jak do tej pory, więc planowany wydatek w budżecie został?
Proponuje innym o wpisywanie swoich spełnionych lub też niespełnionych obietnic Pana Wójta M.K., narazie jest 1-0 dla Wyborców

psaryinfo

witaj

byl tu kiedys wątek wyborczy, bylo duzo, bardzo duzo uwag do pracy wójta i całej kampanii wyborczej - usunąłem wątek gdy zauważyłem że klakierzy Pana M.K. zaczęli bombardować to forum (komputery o jednym IP) coraz to nowszymi wpisami jakie to wspanialomyślne pomysły na nasza władza i ble ble ble.

mnie osobiście najbardziej zal krętactwa, niedomówien itp. braku planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego, zabudowy gdzie popadnie (zniszczenie podmokłych cennych łąk przy dolinie wielonki, niszczenie muraw kserotermicznych przy Brzekowickim wale i Równej Górze), BRAK zainteresowania odprowadzaniem ścieków z Przdomowych szamb wprost do Prodła (2 METRY ZA POSPOLITYM I ZNANYM KAŻDEMU UJĘCIEM WODY) przypisywanie zasług typu budowa chodnika na ul szkolnej (który zbudował powiat) i absolutne olanie PSAR pod wzglęem KLUBU ISKRA PSARY i stadionu i wiele wiele innych.

Ponadto boli mnie absolutny brak krzewienia kultury pośród młodzieży - zerowa skuteczność ośrodka kultury - oprócz lepienia garnków i kacików poezji nie ma za wiele do zaoferowania. Wystarczy porównać ilość ludzi chodzacych do ośrodka kultury a ilość osób siedzących obok na przystanku i pijących piwo (mówie o młodzieży)

i jaszcze wiecej bylo by ciekawistek

Tak czy siak polecam CZEKAĆ NA KONIEC KADENCJI skoro w poprzednich wyborach nie udalo sie zmienić nic

pozdrawiam serdecznie

weronika66

psaryinfo

weronika66

weronika66

weronika66

Gość

psaryinfo

moim zdaniem sprawa jest beznadziejna, w takich sprawach tylko duze nasgłośnienie w mediach moze spowodować jakąś odmianę gdy wójt będzie skazany na ostracyzm ze strony wyborców.

jedno jest pewne, to juz ostatnia kadencja wójta, myśle ze nawet jakby startował ponownie (a chyba i tak nie może) to już Ci którzy na niego glosowali juz dawno poszli po rozum do glowy i widza ze nie zrobil nadal nic dla gminy.

smutne, ale prawdziwe, weroniko, musisz chyba poczekać albo jeszcze bardziej zainteresować swoją sprawą media

aha, a co do rady gminy - to nie do konca jest ona sprzyjająca wójtowi, jest tak pół na pół mniej więcej, z tym zastrzeżeniem, ze te pół od wójta jest bardzo lojalne (np niektórzy radni pracują w instytucjach finansowanych przez gminę - co wg, mnie jest karygodne i sprzeczne z interesem no ale...)

Gość

bardzo dziękuje za odpowiedzi.....
już sama nie wiem co dalej zrobić. mój prawnik mówi ze czekać na wyrok SKO.
ALE W SKO sprawa jest już 9 miesięcy i ciągle są pisma i pisma w których muszę udowadniać ze wójt kłamie. z posłem Dolniakiem zrobił tak ze na jego zapytanie dlaczego innym wydal zaświadczenia a mnie nie odpisał ze nigdy nikomu nie wydawał zaświadczeni o treści którą ja chciałam uzyskać...no tak o takiej samej nie wydawał ale ale o mającej znacznie takie same owszem wydawał. jednym słowem sprytnie zamataczyl. obecnie jak już pisałam dziennikarz TVP Katowice powrócił do mojej sprawy będziemy pokazywać posłowi nagranie w którym wójt się wypowiada ze wydawał zaświadczenia oraz dziennikarka Magda zawadzka z dziennika zachodniego być może coś napisze w gazecie. czekam tez na odpowiedz z rady gminy na pytanie zadane przez: MSWiA , ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka , generalnego dyrektora dróg gminnych i krajowych .pytanie oczywiście brzmi dlaczego spowalnia moja sprawę i nie wydal mi zaświadczenia.
czy można sadzić ze rada gminy jakoś ustosunkuje się do zapytań z tych instytucji? czy to coś pomoże?
dodam ze nie mogę dłużej czeka. wszystko co złe spotkało mnie w tym roku i wiąże się z tym ze wójt nie wydal mi zaświadczenia. miałam plany. syn studiuje malarstwo i chciał zacząć robić magistra w Krakowie.
( w Częstochowie gdzie studiował na AJD uczelnia nie dostała pozwolenie by otworzyć dzienne magisterskie) nas na krakow nie stać.. córka jest już 5 lat w Anglii chciała wrócić lecz czeka na sprzedaż działki bo w naszym domu gdzie mieszkamy potrzebny jest natychmiastowy remont (niestety mamy 250 metrów pow.użytkowej) wodę ciepła mamy z podkowy CO na węgiel i niemal cały dom jest w betonie. no niestety nigdy nie było pieniędzy na wykończenie tak ogromnej powierzchni. męża właśnie zwolnili z pracy bo choruje i czeka go operacja kręgosłupa. ja nie pracuje bo w ramach kryzysu gospodarczego zamknięto palcówkę zakładu w której pracowałam. trzymaliśmy te działkę na złą chwile i gdy ona nadeszła i chcieliśmy ja sprzedać to znalazł się wójt od którego zależy nasza przyszłość. czasami myślę zrobię tak jak się widzi niekiedy w tv: po prostu przykuje się kajdankami pod starostwem i będę czekać aż ktoś się znajdzie kto mnie wysłucha i zdyscyplinuje wójta .......ech życie.. chyba sobie pozwoliłam na telefon zaufania pisząc to w tym miejscu..
serdecznie pozdrawiam

psaryinfo

no to w tym momencie juz chyba nie ma innej mozliwości jak zabrać cały materiał dowodowy i jeśli to faktycznie kwestia dobrej woli wójta ze nie chce takiego zaświadczenia wydać (a powinien), a nie jakieś przesłanki prawne (że faktycznie nie może czegoś takiego wydać - bo tego ja nie wiem) to skierowac sprawe na drogę sądową, prawnika Pani już ma więc z czym jeszcze tutaj czekać... to nie powinny być jakieś ogromne koszta - u mnie prawnik za reprezantowanie mnie w sądzie pracy skasował 600zł - za wszystkie czynności jakie sa potrzebne, łącznie z uczestnictwem na rozprawach...

nic na to juz nie poradzimy, wójt jaki jest...każdy widzi

weronika66

Gość

Pani Weroniko, widzi Pani, że nawet drogą sądową Pani nie załatwiła do tej pory nic, poza nerwami i straconym czasem... czy poszła Pani do wójta i po prostu z nim porozmawiała? albo może lepiej : czy była Pani i wykrzyczyała mu co ten chłop robi z Pani zyciem? nie chcę go obrażać, ale to prosty człowiek do którego, jak czasem na budowie, trzeba wrzaskiem i "z mięsem", bo inaczej Pani nie trafi , głaszcząc się tylko Pani traci

weronika66

psaryinfo

weroniko, masz prywatną wiadomość odemnie

weronika66

weronika66

weronika66

alex

proszę wpisać w wyszukiwarce "kadencja wójta" a wyskoczy Pani strona p.n. "...sejm.gov.pl/prawo/burmistrz/burmistrz.htm"

to jest strona gdzie może Pani zapoznać się z tym, jak m.in. mozna odwołać wójta
następne wybory 2010

daniel